fruitpassion nie powiem, cała szkoła się z niej potajemnie zbija. chociaż początkowo robi wrażenie fajnej, inteligentnej babki. jak sama mówi robi za wiedźmę. lubi chińczyków. O.o wiem ;P
na szczęście TO COŚ, ten przedmiot jest tylko w 1. klasie :P
oj przesadzasz. porządnie byłoby bez tej świecącej twarzy, którą z resztą można rozmazać :P i będzie git ;P z resztą i tak nie jest to takie straszne masakrycznie. bez jaj ;P
fruitpassion troche pudru i sie nie bedziesz swiecic :P
ano od PRZYGOTOWANIA DO ŻYCIA.
ale chyba je raczej uprzykrza. dziś powiedziała mi przez jedną dziewczynę, że jest to świetne i że mam przerobić, więc bardzo fajnie.
lol ;P