Hm...
wszystko się zje...bało ale ch..
mówi się trudno tak chyba miało być...
jakoś przeżyję....
chyba...
To tylko zwykły list nie wiele słów zaledwie parę
zdań kładących się pół cieniem błękitne wzgórza
łez minęłam już i mały wielki świat przytulił
mnie do siebie po za mną bunt i ból i zmiana ról
i twoja mamo twarz po za mną lęk i cień
dzieciństwa cierń samotność którą znasz
Z daleka kocham Cię mój bóg to wie wiesz i ty
z daleka kocham Cię bo tak mi lżej złe śnić sny z
daleka kocham Cię ta jedna łza to mój krzyk z
daleka kocham Cię naprawdę tak tak jak nikt
Już dziś nie boli tak już minął wiek wspomnienia
szare są odeszli przyjaciele od życia wzięłaś zły
fałszywy czek i zamieniłaś go na tak na tak
niewiele po za mną lęk i stres pijany wiersz
przerwana nagle myśl po za mną noc za dnia ktoś
obcy w drzwiach lecz to nie ważne dziś.....