Jestem kłębkiem nerwów, a zaczęło się od..
W szkole dobrze. Wpadła 5 z Techniki, ale 1 z Wos'u.. Poprawi się Pokłóciłam się z A. o Wos, bo to on pomagał mi z niego i dostałam 1, uznałam, że nie można w ogóle na niego liczyć.. Wróciłam do domu zapłakana, zjadłam, wykąpałam się i umyłam.
Najlepsze..
Zadzwoniła do mnie moja kuzynka ( wróg ) i wiecie co mi oznajmiła? Że słyszała, że jestem w ciąży.. Że cała wioska o tym gada.. Nie wierzę. Załamałam się, potrzebuje rozmowy.. Jak można być takim człowiekiem Co ja im zrobiłam? Mówiła, że dlatego, że z domu nie wychodzę, a nie wychodzę bo wstaję o 5:30, wracam o 16:00 i myślę tylko o spaniu, japierdole.. Jestem skończona. Boje sie.
Trzymajcie się, ja już jestem tak znerwicowana, że nie mam sił..