stare..
rok temu..
chyba właśnie w kwietniu..
ehhh.. co by tu..
u koni dobrze...
Siwusek w sobote będzie golony (chyba)
i trzeba chłopcom ogarnąć grzywy...
dzisiaj może pojade pomiziać a jutro zrobie te grzywy
i powinnam zacząć powoli rusząć chłopców ale nie ma gdzie
a panom już dupska latają..
piatęk, sobota spacerowo..
Siwy wyskakiwał z czterech i dziczał a Kasztan tylko się troszkę wyrywał
a w sobote nawet spokojnie tylko złe ptaki wyskakiwały przed nogi koniowi( SIw)
JA CHCE JUŻ WIOSNĘ
..................
"Nie widzialam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę bardziej śpiąca, trochę bardzoej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza..."