Witajcie Mordeczki ;*! Nie było mnie tu wieki. Ale jak już pisałam wcześniej przeprowadziłam się. I po prostu brak czasu na cokolwiek nie zezwalał mi na dodawanie czegokolwiek, nie wspominając nawet o tworzeniu czegokolwiek. Na chwilę obecną mała recenzja tuszu Rimmel'a WONDERFULL z olejkiem arganowym. Jak widać efekt naprawdę ładny, ale dopiero po jakimś czasie użytkowania. Nie wiem, czy też tak macie, ale ja nienawidzę nowych świeżych tuszów. To istna masakra. Jak kupiłam ten oto tusz, a przyznam, że szerokim łukiem omijałam markę RIMMEL, to prawie się popłakałam. Już czas mnie goni, a rzęsy? Wyglądały okropnie posklejały się w kilka strączków i nijak nie można było ich rozdzielić. Znów byłam na siebie zła, że kupiłam tusz tej marki.. ale z każdym kolejnym użyciem było lepiej. A rzęsy nie są mocno obciążone nawet po trzech warstwach tuszu. Ogólnie daję 7/10.
I znów zostawiam Was na X czasu.. Ale pozdrawiam cieplutko i przesyłam buziaki ;*!
Inni zdjęcia: End. surprisemotherfucker;) nacka89cwaMniłchas jako lekarstwo mnilchas:) nacka89cwa1481 akcentovaZ Klusią kagooolloZ Klusią kagooolloJa kagooolloZ myszą:* kagooolloJa kagooollo