[*]

i to niby mam być ja?! NIE ! NIE ! NIE ! 7 lat cholernie ciężkiej pracy w dupę! 7 lat tytanicznej mordęgi, po której nie mogłam chodzić, mam już schorzenia i choroby zawodowe i ogromne mięśnie na całe życie. czemu mam 2 ważną rolę, a nie główną? tak, hm? BO JESTEM ZA WYSOKA. kurwa, było mi powiedzieć wcześniej, to bym sobie chociaż darowała te wieloletnie marzenia o głównej roli. dziękuję, panie choreografie. po zaledwie pół godzinie oglądania najcięższego drążka w moim życiu PAN zdolny był przekreślić mą ciężką pracę, wybierając zamiast najlepszej, tą która jest chudsza i niższa. jest tylko jedna nadzieja. zamierzam tak zatańczyć Królową/Macochę, przeobrazić się w tak charyzmatyczną postać, że nikt nie będzie pamiętał głównej wykonawczyni, która rzeczywiśćie nie musi grać teatralnie, tylko po prostu technicznie tańczyć <akurat NIE UMIE> i być lekką. zatańczę to tak, że moi znajomi nigdy by nie pomyśleli że tak potrafię. zatańczę tak, że nigdy tego nie zapomnicie. może to właśnie Królowa będzie w tym wydaniu tą jedyną, niezapomnianą rolą? możę powinnam schować dumę? może powinnam podziękować? poczekamy, sprawdzimy, ja musiałam czekać 7 lat i dupa, nie tak prędko Panie Choreografie.

zobaczymy co i jak będzie/wyjdzie

trzymajcie kciuki

nie poddam się