Poddałam się po raz kolejny
ale czym byłby sukces bez porażek .
Nie bede wstawiać bilansów bo nie o to w tym chodzi
Dieta weszła mi już w nawy standardowo mało często i zdrowo ... nic się nie zmieniło
Ale chyba tak juz mam w genach że jestem grubasem.
Teraz nie bede robić nic na siłę. Ale do wakacji schudnę :)
Niedługo koncze 18stke studniówkę chłopaka komunię siostry. Trzeba zrobić wrażenie
Potrzebuje waszych motywacji, porad a przede wszystkim wsparcia bo sama nie dam rady....
DO DZIEŁA