ambitne, siedze pod ścianą : D

zdjęcie z końca wakacji, w moim pokoju - ja z Pauliną :)

wiem że fajny pokój, wiem

Świadomość wzrasta, a świat stawia coraz większy opór
Wielka siła, lecz w idei coraz większy otwór
Wszystko takie proste - nie zgadzam się
Rośniesz i rosnący cień przerasta cię
Bo czas zabija nasz bunt
Ile wytrwam nie budząc się ze snu?
Bo czas zabija w nas bunt
Ile wytrwam, ile wytrwam?
Proste, póki dostajesz prezenty
Chcesz iść do celu, ale nie wiesz którędy
Wszystko takie proste - czuję, że masz misję
Marniejesz jak grób, gdy dopadną cię decyzje
Bo czas zabija nas bunt
Ile wytrwam nie budząc się ze snu?
Bo czas zabija w nas bunt
Ile wytrwam, ile wytrwam?

Ile można stać na niepewnym gruncie?
Ile można trwać w tym przejrzystym buncie?
Jak utrzymać wciąż te same ducha stany
Kiedy czas nie leczy, lecz zadaje rany?
Bo czas zabija nasz bunt
Ile wytrwam nie budząc się ze snu?
Bo czas zabija w nas bunt
Ile wytrwam, ile wytrwam?

Bo czas.