Przestałam wierzyć , że cokolwiek się zmieni.
Musze uczyć się do odznaki , w kolejnym sezonie
zacznął się zawody i ostra praca z Zabkiem , a ja nie mam
na to wszystko siły. Zastanawiałam się nad oddaniem Zabka
do współdzierżawy , nie wiem czy znajdę tyle czasu aby codziennie
na Nim jeździć.. Wiem , że muszę ale nie wyrobię z nauką ,
jest jej corazwięcej , a czasu wcale nie przybywa. To głupi pomysł ,
nie wiem sama. Muszę porządnie zająć się nauką i treningami.
NIC NIE JEST TAK JAK BYĆ POWINNO.
Jest źle. Po prostu.
http://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts
"ten cholerny brak odwagi, by ci powiedzieć jak mi na tobie zależy ."