Taka kwintesencja tego, co było dzisiaj u mnie w domu :D
Szczególnie pozdrawiam Martem, Agem, Kasiem i ryśka, który chciał przyjść, a nie mógl :|
Geez, nareszcie ferie. Bosh, myślałam, że już dłużej nie wytrzymam xD
czuję jak żarcie wiruje mi w brzuchu.i bulgocze. i chyba się rusza (mam nadzieję, że pizza nie byla żywa :p). Geez, ale ja głupoty piszę...
-Antonim dla "analfabeta"!!
-eeeee... może "alfabeta"???
taaa, fmiąfnee...