I juz z Wawy wrucilam . Zdjecie stare, bo nowych wgrac nie moge, dlatego ze kabla nie mam . Dopiero jutro bedzie . Nawet fajnie bylo tylko drugi dzien do bani . Pierwsza noc w tym "hotelu" byla zajebista . Nikt z naszego pokoju nie zmmrurzyl oka . Ale zato ruga noc cala przespana . Mozna tak powiedziec . A jutro do skzoly nie ide bo tylko 3 lekcje mamy . A jeszcxze nie mam odpisanych . Mama usprawiedliwi . a jutro o 15:00 z Damianem, kuzynka i jej chlopakiem . Na pizze idziemy . Tylko jeszcze nie wiemy gdzie . A teraz sobie na skype gadam . Z Dula w "parku" bylysmy, ale niewieadomo czy w malym czy w duzym . xDe . Ale mnie te poebane komary pogryzly . Nie ma co pisac . Koncze Pa .
P.S . Ja chce juz jutrzejszy dzien .
Kocham cie Damian . < 3 . ; ***