achtungbaby mm, lody... kojarzą mi się ze słodkim lenistwem, z czytaniem na hamaku, albo chodzeniem po jakimś zapomnianym miasteczku, z jendym sklepem, w którym mają tylko lody bambino;]
doronia Smak lodów...smak ochłody...orzeźwienia....trzeźwego spojrzenia na świat...polewa dodaje odmiany ale rozpuszcza się bardzo szybko i się o niej zapomina jak o chwilach które pięknie smakują ale mijają bardzo szybko i pozostaje tylko ich smak...a wszystko spowite lekką puszystą posypka o smaku gorzkiej czekolady..aby przypadkiem nie zapomnieć, że nie tylko jest dobrze ale i źle i gorzko...