siema siema ..
wczoraj było zajebiaszczo
w szkole 4 lekcje i potem nie mogłam doczekać się 15.00
przyjechała po mnie Sara rowerkiem no i pojechałyśmy podbijać Kolno
haha .. Ernest niby się do Cb nie odzywa, ale pisze / jak tam nogi Sara .. oberwałaś kablem, nie no SPOKO xdd
potem pojechaliśmy gdzieś tam na ławkę .. tam to się dopiero działo xDee . i ta rozmowa z Ernestem przez telefon
przejrzałam ci cały telefon Kamil.! . a przy okazji .. bolą cię jeszcze jaja.?
/ no skoro wkładałyśmy ci patyki za koszulkę
no i to co mi pokazywałeś .. zboczeniec / nie no ale spoko .. ;]
na zdj. Pupek, który kręci się na karuzeli .. ale dzieciak
tymczasem spadam, bo idę gdzieś tam z Martą
nara.!