jutro znów do szkoły, zaczynam o 8;00 dwoma wf-ami,a kończę
o 14;20 przedsiębiorczością, nie jest,aż tak źle.
piję właśnie cieplutką herbatkę z mojego cudnego kubeczka na którym widnieją
fantastycznie nieogarnięte zielone króliczki na różowym tle<33333333
kurczę, dalej nie mogę ogarnąć,że to już koniec słodkiego lenistwa, chodzenia spać o drugiej w nocy
i wstawania o jedenastej- jak dobrze pójdzie ; o
niestety trzeba wrócić do monotonności dnia codziennego ; dom-szkoła-dom.
pozdrawiam jutrzejsze wstawanie, korki, tłok w 107 oraz siedem lekcji !
somehow i know that,there's a place up above
with no more hurt and struggling,free of all atrocities
and suffering,because i feel the unconditional love
fly like a bird, take to the sky