39. T.Webber - Tak Blisko

Cześć kochani!;*

Czas zrobić recenzję tej oto powieści z gatunku "New Adult", ponieważ dzisiaj się pakuje i od jutra idzie w świat :) Została ona wzięta do wymiany i dziś jest jej ostatni dzień u mnie. Pod koniec następnego tygodnia będzie już u nowej właścicielki :) Tymczasem zapraszam Was niżej, gdzie znajdziecie recenzję "Tak blisko" :)

Książka rozpoczyna się od sceny usiłowania gwałtu. Główna bohaterka zostaje napadnięta przez pijanego faceta, ale w ostatniej chwili na ratunek przychodzi jej tajemniczy chłopak. Tak poznaje Lucasa. Nie wie, że jej wybawiciel zna ją już od dawna... Tak rozpoczyna się powolne odkrywanie siebie na wzajem i pierwsze uczucia, które biorą górę nad rozumiem.

"Tak blisko" przeczytałam w ciągu ostatnich wakacji, mimo, że na półce leżała ona o wiele dłużej. Zabrałam się za nią pełna zapału. Wysokie oceny na portalu Lubimy Czytać zachęciły mnie do niej. Ponadto, gatunek New Adult stał mi się bardzo bliski. Oczywiście nie każda powieść tego rodzaju trafia w mój gust. Musi spełniać ona pewne wymagania, między innymi - poruszać poważny, niebanalny problem, a bohaterowie muszą być pełnokrwiści i pełnowymiarowi - muszę mieć wrażenie, że są to prawdziwi ludzie, których coraz lepiej poznaję. Niestety, mimo, że New Adult w ostatnim czasie stało się bardzo obszerne, niewiele powieści spełniało te wymagania. Czy tej się to udało?

Grzeczna dziewczyna i zbuntowany, wytatuowany chłopak. W tym wypadku bohaterka rozpacza po tym, jak rozpadł się jej wieloletni związek. Chłopak oczywiście skrywa jakąś wielką, mroczną tajemnicę z przeszłości i dzięki dziewczynie zmienia się na lepsze, a ona za wszelką cenę chce poznać jego sekret. Brzmi znajomo, prawda?

Książka jakich wiele. Czytało mi się ją przyjemnie, aczkolwiek momentami była nużąca, miałam ochotę przerwać, odłożyć na bok i zająć się czymś innym. Ale bywały też fragmenty, które wprost pochłaniałam! Jednak powieść na pewno nie należy do czołówki tego gatunku. Jest dość.. bezbarwna. Oczywiście, jest tutaj poruszony pewien poważny problem, jednak jeżeli o mnie chodzi to przedstawiony nieumiejętnie. Bohaterowie są tacy... papierowi. Mimo, iż czytałam tę książkę nie dalej niż pół roku temu, to nie zapamiętałam imienia choćby głównej bohaterki (dopiero na Lubimy Czytać przeczytałam, że pierwszoplanowe postaci nazywają się Jacqueline i Lucas) a zaraz po niej czytałam drugą część, więc tym bardziej przynajmniej imiona powinny mi się utrwalić.

W skrócie:

- Akcja rozgrywa się dość szybko, jednak momentami jest nużąca, innym razem zaś bardzo wciąga.

- Powieść nie wyróżnia się na tle innych. Nie jest oryginalna.

- Oklepana fabuła. (choć ten podpunkt można podpiąć pod powyższy)

- Pomysł na "poważny problem" fajny, lecz źle przedstawiony.

- "Papierowi bohaterowie"

- Schemat: grzeczna dziewczynka i zbuntowany chłopak ukrywający tajemnice

Podsumowując: Dobra, ale bez rewelacji. Dlatego też nie jest mi szkoda tego, że idzie na wymianę. Wiem, że już do niej nie wrócę, bo jest o wiele lepszych od niej. Polecam Wam - o ile nie macie nic lepszego w zanadżu.

MOJA OCENA

7/10

To na dzisiaj tyle :)

Zapraszam do zostawinia komentarza! :)

Miłego dnia! ;*