Zdjęcie bez makijażu :)
a teraz trochę o moim nudnym dniu w szkole, więc poszłam sobie do szkoły na 8:55, umarłam na matematyce i wzmartwstychwstałam na angielskim, potem wych fiz. i do doomuuuu :DD.Jutro środa buuuu, dwa najgłupsze dni w tygodniu - wtorek i środa daammm nie nawidze ich. No i generalnie jestem zabita po pracy domowej z matmy..