no fotce Asiunia..
dzis spedzilam z nia wspanialy dzionek...
najpierw miasto i sklepy..hihi
duzo sklepow...hihi...
a potem lody włoskie..hihi..
no i spacerek do parku...hihi..
tam bylo pompowa oberwlam kilaka razy sliwkami hihi
przyznam ze to troche bolalo...
no a potem poszlysmy na nasrepne lody ale to juz nomalne(swiderki..hihi)
potem poszlysmy na...frytki(Asia)a ja na zapiekanke
potem kupilam nastepne frytki to zjadlysmy je wspolnie
potem znowu do parku no i poitem dopiero na chate..hihi....
no a jutro nad jezuiorka z natka K. i jej tat..hihi...bedzie pompowo..buźźź..Asie i Natkie K.:*:*:*