Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam.. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo że się nacierpiałam nie żałuję.
Nie ważne, że ze sobą nie rozmawiamy, twoje istnienie wystarczająco mnie wkurwia
Klikam fajne i zapraszam do mnie ;)