Never say never..
Dodano: 21 WRZEŚNIA 2013
33. ;C
33. ;C
Chyba czas się z tobą pożegnać kochanie.. 
Dałaś mi tyle szczęścia ile nikt mi nie dał. Tyle dumy. Tak boli to że muszę cię zostawić.. Zawsze będziesz w moim sercu. Nigdy nie będziesz zapomniana. Kto wie, może dam ostatnią szansę. Nie wytrzymałam. Tylko dlaczego muszę ponieść za to tak drogie konsekfencje.
Zapamiętam że byłaś pierwszym koniem szkolonym prawie od początku przeze mnie. KOCHAM CIĘ.
Przyszedł, wiedział kiedy milczeć, wiedział jak mi ciężko. Dobrze jest mieć kogoś dla siebie. Kogoś kto nie zostawi nigdy, nawet wiedząc jakie to jest ryzyko.
Kilku nielicznych ludzi wie, łącznie z nim, co ze mną jest nie tak.
Może wyda wam się to głupie, ale wy nie wiecie jak to jest żyć ze świadomością tego, że jest się coraz słabszym. Że rano mogę się nie obudzić od razu. Że może mnie nie być już jutro.
Jestem coraz słabsza. Leki ani żaden lekarz na sląsku nie mogą mi pomóc. Na razie stoję w miejscu. Przestałam się przybliżać do śmierci. Wiem że muszę walczyć bo mam dla kogo.
Nadzieja, wiara, siła i on. To wszystko co może pomóc mi zostać.
