"Nie bez powodu mówiłam o szczęściu w samotności. Nie myślałam, że będę wtedy szczęśliwa.
Myślałam, że jeśli kogoś pokocham i nic z tego nie wyjdzie, mogę tego nie przeżyć.
Łatwiej jest być samemu. Co jeśli nauczyłeś się, że potrzebujesz miłości a potem jej nie doświadczasz?
Jeśli sprawia ci przyjemność i na niej polegasz? Co jeśli ukształtowałeś życie wokół niej a potem się sypie?
Można coś takiego w ogóle przeżyć? Utrata miłości jest jak martwica.
Jak umieranie.
Z tym, że śmierć się kończy. A to? Może trwać wieczność..."
Kooocham Cię ;**
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24