Usiądź i rozmawiajmy jakbyś mnie znała, chwyć moją dłoń, bo nawet bandyci odczuwają samotność
Nie widzę zmian, budzę się rano i pytam sam siebie czy warto żyć czy powinienem się zastrzelić...
Masz whisky, wypijmy za zdrowie braci. Za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć.
Chociaż nadal noc, do góry głowa, wiem, gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa.
Nikt nie chce być samotny, dziś chciałbym Cię przytulić, zwariować właśnie z Tobą, nie chcę się zamulić.
Postawię litr - będziemy pić, ja i mój diabeł, aż się udławię, bo nasz anioł miał wypadek.
Wiem... patrzysz na mnie, lecz mnie nie widzą te całkiem puste oczy.
Unieś się ze mną, zostaw codzienność, porzuć obawy, bezsilność i wstyd.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: ;) patki91gd06/02025 poranioneserceQady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24