photoblog.pl
Załóż konto

Cytaatowyy cz. 3

Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Cytaatowyy cz. 3

 PRZYPOMINAM, ŻE OD WCZORAJ NOTKI NA TYM PHOTOBLOGU DODAJĘ JULKA:

OPOWIADANIAZSERCEMX3.FBL.PL - ZAPRASZAM DO MNIE! :)

 

 

 

CZĘŚĆ TRZECIA

Od moich urodzin minęło dokładnie dwa tygodnie. Nie powiedzieliśmy nic Kai chociaż ja nalegałam, wiem powinnam iść do niej sama, ale jeśli przez dwa tygodnie nikt nie wysłał tych zdjęć do niej to może i już tego nie zrobi ? Przez to wszystko moje relację z Kają się trochę zmieniły, spędzałyśmy mniej czasu razem nie umiałam spojrzeć jej w oczy . To wszystko mnie przerosło, wolałam nie wychodzić z domu . Czułam wstręt do samej siebie, pocałunek przecież był przypadkowy ja chciałam dać mu tylko buziaka w policzek a tu proszę . Nie wiedziałam co będzie dalej. Adrian przychodził do mnie regularnie jak zawsze , początkowo przeszkadzało mi to jednak z czasem stwierdziłam, że nie ma co się denerwować . Z tego co mówił wiedziałam, że ich kontakty też strasznie się pogorszyły miałam wyrzuty sumienia , że to moja wina jednak wcale tak nie było.
-część siostra, wstawaj pójdziemy na zakupy proszeee usłyszałam piątkowego ranka
-Kochana sklepy o tej godzinie są jeszcze pozamykane. A tak ogólnie dobrze się czujesz ?- odpowiedziałam przewracając się z boku na bok
- a czemu miałabym źle czuć się ? czuje się wyśmienicie no Kiniu wstawaj
-skoro budzisz mnie w środku nocy bo chcesz na zakupy iść , obudź mnie tak po 8 wtedy będziemy mogły pogadać- powiedziałam przekrywając się kocem
-haha usłyszałam śmiech siostry i podniosłam głowę , zegarek stojący na półce pokazywać 9.00 i już wiedziałam, z czego moja kochana siostra ma taki ubaw
-dobra za 15 min w kuchni , może być ?
-tak to ja zrobię Ci kawę a Ty zbieraj się rzuciła we mnie poduszką i usłyszałam jak zbiega ze schodów. Ja natomiast podeszłam do szafy wyjęłam zwiewną sukienkę i ruszyłam do łazienki. Po 20 minutach szłam z siostrą w kierunku centrum. Zawsze miałam dobre stosunki z moją siostrą różnie bywało , ale zawsze trzymałyśmy się razem. Chodziłyśmy od sklepu do sklepu jednak zmęczone stwierdziłyśmy , że pójdziemy jeszcze na lody i wracamy do domu. Gdy wchodziłyśmy do cukierni Julka chwyciła mnie za rękę i wyszeptała `ja nie wiedziałam, że Kaja ma nowego chłopaka ` ja nie wiedząc o co chodzi odwróciłam się i zobaczyłam siedzącą na kolanach nieznajomego bruneta Kaję , która tak namiętnie całowała się nawet nie zauważyła , że ktoś przygląda się im.

 

Nie wiedziałam co mam zrobić czy podejść do niej i zapytać się co jest grane czy jak najszybciej opuścić lokal i nic nie mówić Adrianowi. Stałam jak wmurowana , obwiniałam się za przypadkowy pocałunek a moja przyjaciółka lizała się tym samym zdradzając Adiego. Postanowiłam, że spotkam się wieczorem z Kają i wszystko sobie wyjaśnimy wiedziałam, że nie mogę pozwolić na to , aby okłamywała Adriana. Wróciwszy do domu poprosiłam siostrę , żeby nikomu nie mówiła o tym co widziałyśmy. Było gdzieś po 17 gdy rodzice postanowili jechać do babci osobiście nie miałam na to ochoty więc stwierdziłam ,że to dobry pomysł aby porozmawiać z przyjaciółką. Jednak gdy miałam zamiar dzwonić do Kai usłyszałam dzwonek do drzwi , zbiegałam żeby zobaczyć kto dobija się tak i ujrzałam przyjaciela , który właśnie otwierał sobie drzwi
- nie musiałaś się fatygować , sam potrafię otwierać drzwi powiedział z uśmiechem Adrian
-ale śmieszny jesteś naprawdę , a tak poza tym co Ty tu robisz?
-Julka napisała mi , że będziesz sama w domu więc stwierdziłem, że będziesz się nudziła więc wypożyczyłem film , kupiłem popcorn i cole i jestem
-miałam trochę inne plany na dzisiaj , ale skoro już jesteś to zapraszam
-nie no jak zaprosiłaś sobie już kogoś na dzisiaj to ja wychodzę
-Adrian wchodzisz czy będziemy jak debile stać na tym korytarzu
Po chwili znaleźliśmy się w salonie , Adrian podłączał film a ja poszłam po szklanki i naczynie na popcorn.
-Kiniu dzwoni Twój telefon usłyszałam z salonu
- już idę- i biegiem ruszyłam w stronę telefony. Okazało się , że moi kochani rodzice postanowili spędzić dzisiejszą noc u babci więc zostałam sama w domu super pomyślałam
-stało się coś ?
-nie , tylko moja kochana rodzina zostawiła mnie dzisiaj na pastwę losu- powiedziałam śmiejąc się
-przecież mogę z Tobą posiedzieć dzisiaj. Kaja i tak ma teraz wiele spraw na głowie a mnie odstawiła na bok.
- myślisz, że ona wie coś o tym pocałunku ?
-nie wiem , wydaje mi się, że nie i szczerze powiedziawszy nie interesuje mnie to zbytnio
-czemu tak mówisz?
-nie wiem czuje , że to wszystko to już tylko kwestia czasu, że przyjdzie do mnie za dzień dwa i powie , że między Nami koniec, a ja? Ja nawet bym nie żałował już chyba do niej nic nie czuje
-oj Adi przestań nawet tak nie mów, jesteś zły na nią , że nie spędzacie tyle czasu co wcześniej i bredzisz
-ale zrozum , że ja nie chce już z nią być. Wszystko prysło , było magicznie , ale teraz & teraz chcę od życia czegoś innego.
-o czym Ty mówisz?- zapytałam
-oj o niczym, chodźmy oglądać ten film.
-na pewno ?
-tak, nie chce już o tym gadać
Zaczęliśmy oglądać film, który według mnie był świetny. Gdy zaczęły lecieć napisy końcowe było dobrze już po 21 i wtedy poczułam rękę Adriana na mojej nodze przeszedł mnie dreszcz i popatrzyłam się mu prosto w oczy , a w nich widziałam te dwa świetliki, które doprowadziły mnie do szaleństwa.

CDN.

 

 

Cytaatowyy

Dodane 5 SIERPNIA 2014
588
annna97 uu <33 genialne <3
06/08/2014 8:54:20
motywacjapieknecialo śliczne ;)
05/08/2014 23:00:49
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o magicznyswiatopowiadan


Inni zdjęcia: Zejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinamMarcowe lody. ezekh114Na Sącz. ezekh1142019 r. quen2025.06.29 photographymagicCiżba ? ezekh114Bzyskacz na śniadaniu andrzej73Tych wiraży to jest. ezekh114Symbol Warszawy. ezekh114