Mój mały świat
Część 18
Po południu niespodziewanie odwiedziła mnie Diana. Zdziwiłam się, że sobie o mnie przypomniała i z niechęcią wpuściłam ją do domu po czym szczelnie zamknęłam drzwi. Akurat byłam sama w domu, bo rodzice pojechali na zakupy, a Nikola wyszła do swojego chłopaka.
-Po co przyszłaś?
-Chciałam się dowiedzieć jak się trzymasz?
-Wątpię przypomniałaś sobie nagle jaka Ty jesteś troskliwa
-Przecież jesteś moją przyjaciółką to chyba nie jest dziwne, że się Tobą interesuję
-Wiesz co przestań zmyślać jak Cię potrzebowałam to nie miałaś dla mnie czasu
-Nie sądzisz chyba, że odwiedziłabym Cię w szpitalu psychiatrycznym
-A co w tym złego?
-Nie będę się zniżać do takiego poziomu mam swój prestiż
-Nie mam ochoty z Tobą rozmawiać także wyjdź i jeszcze jedno koniec naszej przyjaźni
-Niby czemu?
-Bo jak byłam w szpitalu nie przyszłaś, jak mnie gwałcił na imprezie też Cię to nie ruszyło
-Przepraszam&
-Gdzieś mam Twoje przepraszam wyjdź!
Po jej wyjściu poszłam do swojego pokoju jak ona mogła prosić się o kolejną szanse. To było bezczelne. Kolejny raz rozdzwonił się mój telefon znowu obcy numer tym razem odebrałam chciałam raz na zawsze to zakończyć.
-Odczep się ode mnie zboczeńcu!
Odpowiedzi nie usłyszałam rozłączyłam połączenie i rozpłakałam się. No ile można to znosić cała ta sprawa robiła się coraz bardziej skomplikowana. Muszę iść z tym na policję, bo w przeciwnym razie nie wytrzymam. Tak też zrobiłam wybrałam się tam razem z siostrą. Kiedy dojechałyśmy na miejsce obleciał mnie strach, ale wzięłam trzy głębokie wdechy i powiedziałam sobie, że się nie poddam. Jak weszłyśmy na komendę zapukałyśmy do pokoju, w którym siedział policjant.
-Dzień dobry chciałybyśmy zgłosić gwałt
-Dzień dobry proszę usiąść na początek jak mają Panie na imię?
-Amelia i Nikola Błaszczyk mieszkamy na ul. Topolowej 32 w Warszawie
-Dobrze, a która z pań to ofiara?
-Moja siostra Amelia
-Dobrze w takim razie proszę opisać całe zdarzenie dokładnie i jak najwięcej szczegółów o sprawcy w ten sposób będzie nam łatwiej go odnaleźć
-Wszystko działo się na imprezie zostałam na nią zaproszona przez koleżanki ze szkoły. Przegięłam z alkoholem i nieświadoma niczego uprawiałam seks z obcym chłopakiem. Cały stosunek został nagrany i wrzucony do Internetu przez moich znajomych. Jestem pośmiewiskiem wszystkich ludzi i przepraszam, że tak późno zdecydowałam się na powiadomienie policji, ale bardzo ciężko się o tym mówi, a i otrzymuję anonimowe telefony od różnych facetów propozycjami spotkań. Sprawca był średniego wzrostu, miał krótkie czarne włosy, był szczupły i na oko miał z 18 lat tyle pamiętam
-Rozumiem czyli to nie był gwałt tak jak Pani uprzednio mówiła?
-Jak to nie? Przecież ja tego nie chciałam
-No tak, ale poszła Pani z tym chłopakiem i żadnej obrony przed tym nie było
-Owszem, ale byłam pijana
-Niech to będzie jakieś usprawiedliwienie oczywiście materiał zostanie usunięty i proszę nam przynieść wszystkie bilingi z rozmów telefonicznych
-Mam je tutaj
-O to bardzo dobrze jak coś będziemy więcej wiedzieć to odezwę się. Na dzisiaj tyle do widzenia
-Do widzenia
Nic ta rozmowa nie wniosła nowego, ale miałam nadzieję, że coś z tym zrobią. Miałam już dosyć codziennych telefonów i komentarzy pod filmikiem.
CDN.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisy