photoblog.pl
Załóż konto

Wiara w lepsze jutro - część 1

Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wiara w lepsze jutro - część 1

 

Wczoraj udało mi się napisać pierwszą część zupełnie nowego opowiadania będę je dodawać na przemiennie 

z " Zdążyć przed końcem " , które powoli dobiega końca . Mam nadzieję , że temat tego opowiadania również Was zaciekawi ; ) 

 

Część 1 

Moja historia będzie dość nietypowa opiszę Ci pamiętniczku  to co się dzieje u mnie w domu . Muszę wylać swoje myśli na papier nie umiem o tym rozmawiać z najbliższą przyjaciółką . W szkole każdego dnia nakładam na twarz sztuczny uśmiech a kiedy przychodzi noc płaczę jak małe dziecko w poduszkę , która jest już do szpiku przesiąknięta moimi łzami . Dławię się nimi ,  nikt mnie nie słyszy , nie widzi i  patrzy w moją stronę . Rano moje podpuchnięte oczy zakrywam warstwą makijażu a wszelkie siniaki szczelnie kryje ubraniami . Mam na imię Melania , jestem szesnastoletnią uczennicą liceum . Przyjaźnie się z Wiktorią znamy się od czasów gimnazjum i rozumiemy bez słów . Ona nie wie jakie piekło przechodzę po południu kiedy wracam ze szkoły jest spokój dopóki nie wróci ojciec . Właśnie on jest tutaj głównym sprawcą awantur i nie tylko. Kika razy mnie uderzył , wielokrotnie leżałam w szpitalu . Moja mama no cóż znosiła to ale podjęła decyzję o rozwodzie ja tępo wierzyłam w jego przemianę przecież był na leczeniu . Jego problemem jest alkohol nadużywa go nasz dom to jedna wielka melina i wytrzeźwialnia . Sprasza tych swoich kolegów jeżeli można ich tak nazwać . Po szkole idę do przyjaciółki odrabiamy razem lekcje , jem u niej obiad i wieczorem wracam do domu . Tam czeka mnie rozprawa z ojcem , który jak zwykle wraca piany . Wczoraj kiedy weszłam do środka zobaczyłam go leżącego na kanapie w salonie , na stole było pełno butelek od wina , wódki , walały się puszki po piwie i ogólnie był istny syf .

-Mógłbyś czasami tutaj posprzątać nie zaszkodziłoby

-Kurwa przestań szmato wracasz do domu o której chcesz i jeszcze się czepiasz jesteś taka sama jak matka

-Czemu mnie tak traktujesz ?

- Przestań gadać , zajmij się czymś pożytecznym

 

Poszłam do swojego pokoju to było jedyne miejsce w całym domu , które było czyste . Usiadłam na łóżku i moje oczy się zaszkliły coraz częściej w mojej głowie pojawiała się myśl o ucieczce z tego całego syfu nie chciałam się poddawać jak mama miałam nadzieję , że pewnego dnia tato się zmieni i będzie inny . Czasami jak był trzeźwy to zachowywał się normalnie wszystko się zmieniało jak sięgnął po alkohol . Stawał się agresywny bił mnie i traktował jak przedmiot . Kolejny wieczór płaczę nie mogę powstrzymać łez , które lecą jak ocean . Zadaję sobie pytanie : dlaczego moje koleżanki mają normalne rodziny a ja nie . Chciałabym wracać do domu w którym będzie na mnie czekała mama z obiadem i przyjdzie z pracy uśmiechnięty tato a nie leżący i staczający się ojciec który jeszcze przy okazji porządnie Cię powyzywa .

cdn. 

 

 

Dodane 7 CZERWCA 2013
984
writesheart dasz linka do pierwszej części tego opowiadania co się skończyło?
25/06/2013 22:41:42
fiestadelanoche suuper <33
13/06/2013 16:12:03
annna97 fajne <3
08/06/2013 12:57:58
~truestorybro Fajne ;p
08/06/2013 10:32:47
rebunia98 słodkie :3
07/06/2013 20:57:55
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o magicznyswiatopowiadan


Inni zdjęcia: Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114Mokry ślizg bluebird11Kos jerklufoto:* patrusia1991gd