Na pocztę trafiło pierwsze zdjęcie photoblogowiczki. Dziękujemy
bardzo. ;* Oto link do Jej fbl: http://www.photoblog.pl/dadunia1
GRATULUJEMY PIERWSZEJ ODWAŻNEJ PODESŁANIA
DO NAS ZDJĘCIA SWOJEGO I ZAPRASZAMY INNYCH
DO WYSYŁANIA ZDJĘĆ ; ))
__________________________________
Wysyłajcie zdjęcia a znajdzie się na photoblogu .
Tutaj macie e-mail: [email protected]
Potrzebuję mężczyzny takiego jak Ty, więc albo znajdź mi go, albo ożeń się ze mną.
Udawała, że on już dla niej nie istnieje. Oszukiwała sama siebie a on ją dalej kochał. Ona odpychała go od siebie i trwało to tak może z miesiąc, dwa w końcu sobie odpuścił on zrozumiała. Zrozumiała, to że go raniła, że od początku powinna mu powiedzieć, że go kocha a nie być obojętną. Wszystko się zmieniło, szli właśnie do 1 liceum nie mieli już ze sobą kontaktu ale ona tęskniła dalej. Okazało się po tygodniu, że chodzą do tej samej szkoły był to dla niej koszmar bo chciała go sobie zupełnie wymazać z serca a tu się okazuje, że będzie w jej klasie. Postanowiła nawet na niego nie patrzeć, nie odzywać się. Było widać, że im na sobie zależy ale już nawet nie rozmawiali, nie cierpieli się. Byli zupełnie dla siebie nie obecni. Przyjaciółka Asi, bo tak właśnie nazywała się dziewczyna postanowiła w końcu ich połączyć bo widać, że cierpią. A kochają się na wzajem. Ale to było już za późno, nie chcieli do siebie wrócić on przestał kochać. Dla zakładu poprosił ją o chodzenie, zgodziła się myślała, że to jest na prawdę. Byli parą na pokaz, nigdy jej nie mówił, że ją kocha a on dla niej był wszystkim. Dla niego skończył się zakład, powiedział jej o tym i tak zerwali. Ona nie wytrzymała tego psychicznie, rozpłakana biegnąć wpadła pod ciężarówkę, zmarła na miejscu. On zrozumiał, że ją kochał, tęsknił, wołał ale dla niej nie było ratunku. Wyjął jedną żyletkę z szafki i zacząć się ciąć a krew wylewała się. Upad a jego serce przestało bić, dołączył do niej w niebie. Teraz już mogą być razem i się kochać.
Dobry przyjaciel widzi pierwszą łzę, łapie drugą i powstrzymuje trzecią.
Od przyjaciół strzeż mnie Boże ,z wrogami poradzę sobie sama..
czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno, i ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą.
Też mam przyjaciół, znajomych i kolegów, też oceniam ten cholerny świat według własnych reguł.
Chciałam żyć i żyłam, a jednak miałam przeczucie, że zdecydowanie nie powinnam była być.
czasem osoba, która wydaje się najsilniejsza jest najsłabsza. widzisz jej łzy i nic nie mówisz. ona potrzebuje twojego wsparcia, może ty też znajdziesz się kiedyś w takiej sytuacji.
nie pozwól by ktoś miał kontrolę nad Tobą, spełniaj marzenia i próbuj sięgnąć gwiazd, nie raz usłyszysz od ludzi co najlepiej, z kim, jak i gdzie,dopóki wierzysz w siebie nic się nie liczy. Twój światopogląd jeszcze zmieni się nie raz,a teraz przestan patrzeć na swiat w szarych kolorach.
nie jestem księżniczką , nie jestem panną z zasadami , nie jestem ostrą sztuką , ale potrafię kochać, wiesz
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste i kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.
Raz "bliska siostra diabła", raz "anioł nie kobieta", a może by w tych boskich kształatach dostrzec czasem człowieka?
bije serce wsłuchuje się w rytm, słucham dalej nie istnieje nic. kładę dłoń na sercu i czuje jak, bije pompuje jak kochać próbuje. otwieram oczy i słyszę ten szept,czyste bicie to ten piękny dźwięk. nagle błysk za okna oznajmia, że ta prawda o mnie to wcale nie prawda. ubieram buty otwieram drzwi wychodzę i uświadamiam sobie, że tak dalej być nie może. myślałem, że wybrałem odpowiednią drogę, jednak czasami świadomość źle podpowiada Tobie. ciągle zawodzę ludzi i na prawdę mi przykro, bo jak zaczęło się sypać to od razu wszystko. trzęsące się ręce na głowie szarpiące włosy, a z ust tylko słychać było szept: mam dosyć! wróciłem do domu spojrzałem sobie w oczy, i czułem na skórze dotyk, a zarazem nie dosyt. po paru nieudanych próbach w końcu chciałem skoczyć, i zapomnieć o tym, co mnie wciągnęło jak prochy.alkohol szkodzi zdrowiu wiem to pamiętam, lecz czasami wymiękam i pije to w nerwach. na rekach tylko czuje zimną flaszkę i choć wiem ze zaraz zasnę to zapisuje kartkę, kartkę, kartkę..
awse. ; ))