#10.

I chuj skasowała się poprzednia notka -,-. Już nie będe pisała ze zapraszam was na mojego pingera bo i tak wiecie a nie wchodzicie.Tak że za chwile kilka opisów dodam, nara -,-
+ wiem nie powinnm przeklinać,ale to jest silniejsze ode mnie.

Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem.

[...] i że przyzwyczajenie się do rozpaczy jest gorsze niż sama rozpacz.

Co mnie nie za­bije, to zos­ta­wi bliznę. A bliz­na przy­pom­ni, że jed­nak dałam radę...

[...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.

Przeszłość jest już po­za mną  świado­mie żyje pla­nami na przyszłość czer­piąc niesłychaną siłę z te­go, co zdarzyło się kiedyś& Świat nie jest już ta­ki sam, odkąd od­szedłeś... Pus­tka jest tak wy­raźna, że nie sposób jej nie zauważyć. Ale chcę wie­rzyć, że tak miało być. Właśnie tak  dokład­nie tak, jak się stało. Jes­tem ci og­romnie wdzięczny za dar two­jego życia, po­nieważ dało mi ono okazję do ra­dości i do za­bawy, i do od­wa­gi, i do sta­wiania czoła prze­ciw­nościom lo­su. Dziękuję ci, że nau­czyłeś mo­je oczy zachwy­tu pod­czas podzi­wiania gwiazd...­

Jeden usmiech potrafi dac wiecej niz milion niepotrzebnych slow ...

Czasem wyobrażam sobie, że gram w jakimś filmie, uciekam, tańczę w deszczu, płaczę, krzyczę najgłośniej jak tylko potrafię.

Umiem przetrwać tu gdzie płacz to wstyd, a jeśli płacz to wstyd to jaki jest świat przez łzy? Zobacz, każdy płacze, zobacz, łez powodzie.. na szczęście ona nauczyła mnie chodzić po wodzie.

-Czemu leżysz? -Bo nie mam motywacji by wstać.

Miłego dnia

Jeżeli Ci się podoba to kliknij pod zdjęciem "Fajne".

+ zawsze możesz zostawić komentarz,napewno się odwdzięczę.