Mratooonowo

aaaaa wróciłam niedawno z maratonu
mmmm
normalnie cuuudnie  :D
Ahh i ten słoodki Jacob
Stwierdzam, że Balls ma za dobrze.
Dwa przystojniaki zabiegające o jej względy.
Pomijając fakt że są z dwóch różnych światów.. ale mmm jacy przystojni..
Wgl nie wiem, nie rozumiem tego jak mogła sie tak oprzeć Jacobowi tyyle razy .
Tak często minimalnie brakowało do pocałunku a ona nagle odwracała głowe :/
Ehh :D
No ale cóż w sumie taka jej rola była :D



Ejj.. Aguuś !
My to chyba nie możemy mieć żadnego dnia / nocy bez przypału ..:D
Wszystcy się tam na nas patrzyli jak na jakieś schlane , conajmniej jak zaczynałyśmy się wszystkie tam śmiać.. xd


To kiedy na jakiś kolejny maraton ?? :D:D:D



Buziaaky dla Majne świrów :P  ;****




                                                                                      Ahh , Ahh czekooladka :)))