ciesze się z mojego dotychczasowego życia, tego co się w nim dzieje tego, że jesteś TY.
i nawet takie głupie wpadki jak dzisiaj mnie bawią, chociaż nie powinno ich być no ale trudno.
w sumie to chyba czekam już tylko do ferii, aby odpocząć i spędzić wkońcu dzień od świtu do nocy tylko z Tobą,
wrócić chociaż na jeden dzień do wakacji..!
chociaż chyba nic nie zastąpi ciepłego słonecznego dnia na plaży z Tobą, może zrobisz mi sztuczna plażę w domu? ;p
gdzie się podziały te czasy, że mogłam tu pisać i pisać i nigdy nie mogłam skończyć.?
może dlatego, że nic ciekawego sie nie dzieje, a może dlatego że jednym źrodłem szczęścia i tylko szczęscia jest jedna osoba
i wszystko jest dobrze i nic mnie nie denerwuje? a nawet jak zdenerwuje to za 5minut mi przejdzie.
chyba trzeba pomyśleć o jakimś rozerwaniu się, żeby napisać coś głębszego i ciekawszego. ;d
więc moje kochanie chciało żeby o nim napisać ;)
to milionowy raz powiem, że Cię kocham, bardzo kocham,
że jesteś tym jedynym, najwspanialszym,
że pomimo tego, że czasami mamy inne zdania znajdujemy kompromis,
że brakuje czasu, a jednak ciszeszymy się z każdej minuty spędzonej ze sobą,
i że masz stalowe nerwy kiedy jesteśmy na zakupach.
i że nadal pozwalasz mi obżerac się chipsami. ;)
<3
i pozdrawiam Johnnego, bo mu obiecałam i za to, że lubi United.! ;d
Dzisiaj jest zupełnie inaczej, staranne przemyślenia,
nabierają znaczeń, a czas pędzi - nie chcę się zatrzymać,
to nie jego wina.
Kocham żyć, Kocham być, Kocham patrzeć na to wszystko,
chociaż czasem było przykro,
nie zamienię tego na inne wspomnienia... bo takich nie ma.
Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich,
to histerie dawnych spraw, które pozostały w Nas.
Tamte dni.