ostatnio udało mi się spełnić jedno z marzeń mojej listy: wschód słońca na górze.
Wdrapałam się, a raczej wpełzłam na góre synaj w Egipcie. Z moją anemią i słabą kondycją był to chyba największy życiowy hardkor, jednak uważam, że było warto!
Inni zdjęcia: Małe szczęścia samysliciel35Antoninek chasienka1506 akcentovaMoje zakupy patkigd;) virgo123Ja nacka89cwaKukuryźnik. ezekh114.. bominicniepasujexdPrzesłanie pequenaestrellaMorze wyrzuca Ubooty bluebird11