ostatnio udało mi się spełnić jedno z marzeń mojej listy: wschód słońca na górze.
Wdrapałam się, a raczej wpełzłam na góre synaj w Egipcie. Z moją anemią i słabą kondycją był to chyba największy życiowy hardkor, jednak uważam, że było warto!
Inni zdjęcia: Dzień Psa photographymagicPiegża slaw3001521 akcentovaAM ezja najprawdopodobniejnieWiewiórka jerklufotoKocurro milionvoicesinmysoulPismo Egipskie bluebird11Tiki, czyli kleszcze /?/ ezekh114:) dorcia2700Lato w ogrodzie :) wiesla