http://www.youtube.com/watch?v=V4aq043kdfY
w końcu sie poddajesz.
nie walczysz.
nie krzyczysz.
nie płaczesz.
patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie.
nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo może zranic.
Dobranoc mordki :*