Tak więc dotyczyło to Mileny . Bardzo mu się spodobała . Przemek mówił mu , że jest dziewczyną Janowskiego , a ten nadal swoje . Po rozmowie zasnęłam .
*** WTOREK RANO ***
Obudziłam się o 10. Nie mogłam spać , więc założyłam szlafrok i nie ogarnięta zeszłam na dół .
-Siema Darcy .
-No Hejo . Śniadanie zrobiłem .
-Co prosze ? - Zrobiłam wielkie 'wow' Zobaczyłam tosty .
-No co . Już nie można zrobić czegoś miłego ? - Uśmiechnął się .
-Można , można . Dziś w nocy wyjazd . No nie moge sie doczekać już
-no ja też . Jeszcze dziś do galeri wlece coś pokupić .
-No ja też muszę . Przemka nawet nie budzę . Niech się wyśpi . On w nocy kieruje więc wiesz ..
-No Wiem , wiem . A teraz cie pytaniamy zaleję Okej ? - zaśmiał się rudzielec .
-Yy . no wal - ODwzajemniłam uśmiech .
-No więc tak . Ale nikomu nie mów okej ? Wie tylko Przemek .
-Yy no okej . - Gdy to usłyszałam , nie wiedziałamc o chce mi powiedzieć .
-No więc tak . . . Podoba mi się Milena . Odrazu gdy ją zobaczyłem cały się zaczerwieniłem i wgl ..
-Co ?! Ale ona chodziz janowskim . - Próbowałam mu wbić , że nie ma szans .
-No Wiem . A jest jeszcze jedna rzecz . - Mówił Darcy . W myślach pomyślałam już się boje co odawali lub odwalił . . .
-No mów . !
-Podobasz mi się . Bardziej niż Milena . Nie wiem co mi jest , ale to mnie przerasta . - Mówił spokojnie cały czerwony . Gdy to usłyszałam zatkało mnie dokładnie . Wtedy z góry zszedł Zaspany Przemek .
-Witam - mówił ziewając . Ja tylko odpowiedziałam Cześć i pobiegłam do pokoju . Usłyszałam rozmowe chłopaków .
-A jej co ? Coś się stało . ? Darcy .. - Mówił Przemek .
-No więc ., y no . Przemek ale się nie gniewaj . Powiedziałem jej , że mi się podoba .
-CO ?! - Krzyknął Przemek .
-No wiem . Po prostu to mnie przerasta . !
-Powiem ci jedno . ! i Słuchaj UWAŻNIE ! Ona jest moja . ROzumiesz ?! I nie próbuj jej tknąć . Tylko usłyszę słowo , że coś jej powiedziałeś , lub coś zrobiłeś . Nie ręczę za siebie . ! Zrozumiałeś czy mam inaczej ci to wytłumaczyć. ! ? - Mówił z mocną wściekłością Przemek .
-Wiem . Sory . . - Powiedział Darcy , po czym wziął Kurtkę i uciekł ...
-DARCY ! - Krzyczał Przemek .
Wtedy zeszłam na dół .
-Przemek ...
-Chodź do mnie . - Powiedział . Podeszłam i mnie mocno przytulił .
-Kocham Cię . - Wyszeptałam mu do ucha .
-Ja Ciebie też . Ona nas nie rozdziali . Nie martw się . - Powiedział i mnie pocałował .
-A On gdzie ? - Zapytałam .
-Właśnie nie wiem . Lepiej idziemy go poszukać .
Ubraliśmy się i wyszliśmy przed dom . Długo nam to nie zajęło . Siedział na ławce i palił fajkę .
-Darcy ! - Krzyknęłam .
-Ejj . Odkładaj to . - Mówiłam .
-Nie .
-Co ci to niby daje ? Tylko CI szkodzi . .
-A co ty się tak troszczysz ? - Zapytał .
-Bo jesteś moim kumplemm ! - Uśmiechłam się .
-Sory , za to .. - Mówił .
-Nie ma za co . ;) - Poklepałam go po ramieniu . Wróciliśmy do domu i wszystko sobie wyjaśniliśmy . Postanowiliśmy jechać do Galerii . Była godzina 14 więc zjemy coś na mieście . . Do galeri dotarliśmy około godziny 14.45 . Pochodziliśmy po sklepach i pokupowaliśmy mase ubrań . Wróciliśmy do domu o 18 . Postanowiliśmy zjeść kolację , obejrzeć jakiś film i iść spać . Czeka nas długa droga . Przed spaniem zadzwoniłam do ekipy . Zbierzemy się o 2 w nocy pod moim domek i wyjedziemy . Zapowiada się Ciekawie .
21 :D . Mam wene , więc jeśli do 19 będzie 5 kom i 5 fajnych pojawi się dziś next :3 . Podoba się ? : D