17 lipca 2008 przylecieliśmy cała nasza mała rodzinka do Dublina :)
na nowo trzeba było mi urządzić bawialnie [ koniecznie ]
Teraz trochę mi przybyło zabawek hehe jest namiot w którym jest większość miśków i lale gdzie daje im mleko jak płaczą
jest odkurzać już nim odkurzam, ale musiałam sie do niego przekonać
dziś dostałam wózek sklepowy z zakupami oczywiście najfajniejsze jest rozsypać wszystkie zakupy i zrobić mała rozpierduszkę jak to mówi moja koleżanka Monika o wyczynach swoje córeczki Victorii
Mówi pierwsze świadome słowo heh
"Jula powieć bęc" a Julka "bęc" a jak składa przy ty usta to pękamy z Radkiem
Dziś hehe to jest 31 lipca piła cole w macu przez słomkę i jakie minki robiła
Tylko obserwowani przez użytkownika magda1205
mogą komentować na tym fotoblogu.