patrząc na wcześniejsze zdjęcia, z przed trzech lat, nie ma takich słów, które opisałyby łzy, radość, sukcesy i porażki.
nie wiem czy wracam na stałe. na pewno wydoroślałam/zmądrzałam:D ale bardziej to pierwsze.
chyba 'sprzedawanie' siebie tutaj to nie najlepszy pomysł.
widziałam photobloga kogoś, kto przenosi tu znaczną część swoich uczuć. wiedziałam mało, wiem znacznie więcej.
może nie jestem aż tak odważna. nieistotne
ale zima jest. miłość też