Tak, wiem, że zdjęcie nie jest zbyt artystyczne, ale musiałam coś dodać... No i dodałam stojące na biurku przypomnienie, że niedługo wiosna ;P
No, ale jak narazie to za oknem pogoda bardziej zmienna niż moje nastroje... <możliwe???>.
Przerażona perspektywą czakających konkursów i nauki do nich...
Cytat do przemyślenia ;P:
"Za granicą fikcji literackiej znajduje się świat, który nie ma żadnych granic: świat prawdy. Opowiedziany prawdziwymi historiami prawdziwych ludzi staje się czasem tak nierealny lub tak nieprawdopodobny, że zbliża się do granicy fikcji. Nie potrzeba wymyślać i układać w całość skomplikowanych fabuł. Wystarczy słuchać, obserwować, zachwycać się, wzruszać, zastanawiać lub z przerażeniem po prostu wuerzyć."
/Janusz Leon Wiśniewski/
Ja chyba też wracam powolij do rzeczywistości, po 16 miesiącach... W końcu....