Dzisiaj bardzo mile spędzony dzień ;)
Szalone my ;x
W końcu trochę się opaliłam ; o
Dużo się pozmieniało , oj dużo , widocznie tak miało być ;)
Uwielbiam tę ciszę, kiedy nos się już kończy, a dzień nie ma odwagi się jeszcze zacząć. Ciszę, w której świat na chwilę się zatrzymuje, wstrzymuje oddech, żeby przygotować się na świt, nowy dzień.