dożynki.
jesieńjesieńjesień.
nie chcę już słońca :< dajcie mi deszcz. pełnoo deszczu. ale dopiero jak wróce do ciepłego domu.
to ty jesteś moim ostatnim oddechem, jesteś dla mnie ostatnim tchnieniem czystego powietrza,
to właśnie ty jesteś pierwszą i ostatnią rzeczą o której myślę.
zadowolę się obietnicą snu o dniach, które dopiero nadejdą, mamy przed sobą całą wieczność.
lepiej wczuj się w realia tej chwili.