Już sie krople przelały. Żyły nie brakło na strzał. Nie, nie mogli mu przyjaciele wybierać śmierci.
Nie pytaj Skiby czemu gra w niebie z Pawłem i RICHARDEM.
;(
Ryszard Riedel
ur.7 wrzesnia 1956 zm.30 lipca 1994
Dokładnie 11 dni przed moimi narodzinami go zabrakło na tym świecie. I cos mnie w ogóle tchnęło żeby dodać to zdjecie jak się dowiedziałam ze mój wujek pił piwo z wielkim Ryśkiem. I że jak się uda to w przyszłym roku pojade na Festiwal Blues nad Bobrem. I bedzie tam DŻEM. Mam nadzieję, że sie uda. I żałuję że wcześniej nie wiedziałam że coś takiego jest to moze by sie juz w tym roku udało a tak muszę czekać jeszcze rok ;(.