gdyby nie wy.. umarlabym.. rozplynelambym sie w samotnosci i we wlasnym, wyimaginowanym swiecie łez.. bo.. taka jestem. staram sie byc naturalna.. normalna, byc soba.. ale jestem inna. po prostu.. staram sie ukryc zal, smutek przy innych.. ale przyjaciele i tak widza, gdY cos mi jest.. przed nimi nie ukryje.. po prostu.. tak jest i tak MUSI BYĆ