photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2008

CzyDużaCzyMala-KsięciaByChciala.

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami,
gdzieś na dnie jeziora,
mieszkała ze swą świtą na zamku Wodna Królowa.
Miała syna jedynaka, co strasznie go kochała:
nie mogła nawet pomyśleć,
żeby go kiedyś jakaś panna na ląd ze sobą zabrała.
Dlatego, gdy był jeszcze dziecięciem,
wyrwała mu z piersi serce.
I kazała podać sobie na śniadanie,
jako główne danie.
Odtąd młodzieniec bez miłości się chował -
straszna była jego dola...
Aż razu pewnego o świcie,
w toń wody dziewczyna skoczyła,
bo rozstać się chciała z życiem...
A że przecudnej była urody,
niejeden chciał się z nią zabawić królewicz wodny.
Lecz syn Wodnej Pani
wszystkie te sprawy miał za nic.
A nieszczęsna dziewczyna, gdy ją ocucili,
nie chciała przebywać pod wodą ni chwili.
Bo żal straszny pchał ją do góry,
by tam mogła udusić się sznurem...
Będziesz u mnie służyć" - rzekła Wodna Matka -
Podobasz mi się, choć jesteś wariatka!"
I odtąd na zamku służbę pełniła,
nie narzekając wcale,
bo do ciężkiej roboty przywykła była.
Najgorsze bowiem, co mogło się jej trafić,
to serce dla zimnego Wodnika utracić...
A sprytny książę jej afekt wykorzystać chciał,
bo życia bez serca już trochę dosyć miał.
Dziewczyna łatwo uwieść mu się dała,
choć już wiele w swym życiu przez miłość wycierpiała...
Lecz bolało ją to strasznie,
że on tego serca nie ma właśnie.
Więc zwrócić mu je przed Bogiem przyrzekła,
wiedząc, że za to może trafić do piekła.
A że często tam bywała, więc wcale się nie bała.
I pewnej nocy, gdy zapadł już zmrok,
Zakradła się do sypialni królowej cicho jak kot.
Nóż długi, ostry ze sobą zabrała,
Co nim kucharka ryby zawsze oprawiała.
I między piersi Wodnicy go wbiła;
Od szyi aż po pas ciało jej przepołowiła.
Treść żołądka młodego serca strawić nie zdołała:
Krzyknęła dziewczyna z radości, gdy je stamtąd wyciągała.
Zeszyć ciała nie mogła, choć próbowała,
Gdyż talent krawcowej pod wodą zmarnowała...
Gdy książę na śniadanie serce swoje spożył,
Zdało się, że duch uczucia w nim ożył.
Rozpaczać strasznie począł po stracie matki,
Zbrodniczą dziewczynę wsadził wnet za kratki.
Choć rzewnie płakała i zapewniała o wielkiej miłości,
Okrutny Wodnik kazał strażnikom połamać jej kości...
A że w Wodnym Świecie nieśmiertelność zyskała,
Zrozumiała, że jej męka będzie wiecznie trwała...
Rozmyślała często w chwilach wolnych od tortur,
Dlaczego z księcia zrobił się potwór.
Bo nie wiedziała nieszczęsna dziewczyna,
Że miłość w umyśle, nie w sercu się zaczyna...

Komentarze

Użytkownik usunięty dziękuje , wzajemnie .
ładnie tańcowałaśśś . ;D
06/04/2008 13:02:01
Photoblog.PRO kalafunk Fajna bajka. xD I bardzo wciągająca. xD A ty też byłaś śliczna jako dziecko, ciociu! :*
06/04/2008 12:43:27
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika madzialencyn
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o madzialencyn


Inni zdjęcia: Narodowo, wojskowo. ezekh114Poznawanie rzeczywistości. ezekh114Z kuzynem nacka89cwa:* patrusia1991gdDużo stacyj odnowiono. ezekh114Zderzenie juliettka7925 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114