Photo: ja i moja Kocica!<3
Czasami człowiek zastanawia się, do czego dąży jego życie. Czy postępuje dobrze? Czy tak powinno być?
Masz przejebany czas. On był pojebany, nie zasłużyłaś w swoim życiu na tyle cierpienia. Dla mnie jesteś w pewnym stopniu autorytetem silnej i pewnej siebie kobiety. Kocham Cię Gosiu!
Miłość.
Nie da się wyczerpać tematu.
"Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość"
[1Kor, 13, 1-13]
CZYMŻE JEST MIŁOŚĆ JEŚLI NIE PASMEM NIEPOROZUMIEŃ, CIERPIEŃ I ŻALU?
Patrząc z perspektywy, miłość jest do dupy.
Miłości są różne..
Myślałam, że Cię kocham, ale nie potrafiłaś w pełni mi zaufać. Odcięłaś się ze swoim światem i jego problemami. Chciałam pomóc, wysłuchać, być dla Ciebie. Nie pozwoliłaś mi na to. Wyjechałaś, bez słowa, by za jakiś czas wrócić i wywrócić mój świat do góry nogami. Dosłownie. Udało Ci się. Było miło, ale to już nie to. Za dużo sekretów i ogólnie wiadomych tajemnic. Przykro mi, ale zniszczyłaś we mnie tę jedną z cegiełek formujących serce. Miłość umarła, pomimo, że zawsze będzie żywa.
Myślałam, że Cie kocham, ale to była toksyczna miłość. Nie potrafiłaś być dla mnie i nie pozwoliłaś mi być dla Ciebie. Chciałam rzucić dla Ciebie wszystko, byleby mieć Ciebie blisko, na wyciągnięcie ręki. Mieć Cię dla siebie, nawet na końcu świata, byle byś po prostu była! Nie żałuję tego, co między nami było, nigdy nie będę, bo dużo nauczyłaś mnie o życiu. Teraz cieszę się, ze tego wszystkiego nie zrobiłam, że nie wyzbyłam się części siebie, aby być z Tobą. Do tej pory Twoje puste "kocham" odbija sie echem w moich czterech czerwonych ścianach. Nic nie znaczyło. Nie pokazałaś mi, że kochasz, chociaż miałaś okazję. W zamian stałaś i patrzyłaś jak odchodzę. Jak wsiadam do samochodu i odjeżdżam. Jak widać kochałaś tylko raz. To nie byłam ja.
Myślałam, że Cię kocham. Było miło, słodko. Dzwoniłeś. Tęskniłeś. Potrafiłeś to pokazać. Skończyło się. Nie żałuję.. No, może troszkę. Po raz kolejny pomyliłam się co do innego człowieka. Na początku było "nie chcę Cię skrzywdzić". Nie, mnie już się nie da skrzywdzić mój drogi. Będę to powtarzała jeszcze dlugo po Tobie. Jestem twrada, nic mi nie zrobiłeś. Zrobiłes krzywdę sobie, nie mi. Bo następnym razem, mnie już nie będzie, jeśli będziesz tego chciał i potrzebował. Straciłeś szansę.
Myślę, że Cię kocham.
Dajesz mi szczęście.
Mam nadzieję, że nie chwilowo.
Jesteś wyjątkowa.
Tak.
Zdecydowanie.
Moja.
Ave Lov
Inni zdjęcia: Górkowski heaven mr0w4Maciej piorun1986;) patkigd:* patkigd;) patkigdTu też patkigdZ siostrą patkigdU babci i dziadka patkigdJa nacka89cwaW Toruniu patkigd