wiecie co? chyba zawieszę tego bloga. może kiedyś wrócę.
na początku tak się na niego nakręcałam, bo bardzo lubię Evanescence, ale tu nikt nie wchodzi.
szczerze mówiąc, też jest to moja wina, bo zaniedbałam.
najwyraźniej prowadzenie bloga o paramore wychodzi mi najlepiej:)
jeśli ktos chce, to zapraszam na LOVEISTHEMOVEMENT!