ca marche... 

z Panami Ekonomistami. Bo to oni namawiali. A Adik nawet raz przez GG tłumaczył.

Rozmowa z sz.p.prof.Sz. przeprowadzona w nastroju... radosnym, żartów i ogólnie wyszło na to, że pani od zawsze we mnie wierzyła, twierdząc, że jestem ścisły umysł i w ogóle nie ma problemu, mam tylko biec do wicedyr o zmianę planu. Zdeczko się zaszokowałam, pani zaś stwierdziła, że moje słowa ją nie dziwią. Mnie za to bardzo. Ale mi na serio zadania z matmy sprawiają radość (szczególnie te, które mi wychodzą), a i omawianie lektur na polskim stwarza mi radość. Mówiłam już kiedyś, że jestem łażącymi sprzecznościami? Tak, chyba z tysiąc razy to powtarzałam:)) Btw. ludzie z rozszerzenia patrzą na mnie jak na kamikadze. A co tam. i tak maturę z maty pisze i tak i tak.

Dostałam propozycję prowadzenia Oazy Dzieci Bożych. To z serii, jestem animatorem, a w oazie nigdy nie byłam:P Brzmi kusząco. Nawet bardzo:))

Obóz 18.09 :) Gitara od x Jarka, który jedzie. Cudownie:)) Entuzjazm totalny! Jak będzie? Y.Dobrze. Musi tak być:D

Z jednej strony cieszę się na tą matmę. Z drugiej? Porażka. Brak czasu na innych ludzi. Może jednak się mylę? I tak mam mało godzin w tym roku. Poradzę sobie:) Wierzę w to! bo z Nim:)

Shalom!,L.