photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 GRUDNIA 2015

Moje szczęście <3

 

 

 

Jutro na 12:00 wizyta u alergologa z Mikusiem, myślałam, że uda się na NFZ, ale termin był na czerwiec... Kpina. I na co płacić te składki zdrowotne, skoro wszędzie trzeba iść prywatnie...?

Oby tylko deszcz nie padał i nie wiało jak będziemy iść do poradni bo jeszcze tylko tego brakuje, żeby któreś z Nas, a już nie daj Boże Mikołaj rozchorował się na Święta.

 

 

 

 

 

 

Dlaczego nie może być chociaż jeden miesiąc bez problemów??

Komentarze

behappy00 Z tym alergologiem to jest jakaś porażka. Wiem, bo jestem pod kontrolą od 10 lat i z roku na rok jest coraz gorzej jeśli chodzi o pierwsze wizyty. ;/
16/12/2015 19:47:35
kruchyczas Oj dokladnie tak samo mysle o nfz... ;/
16/12/2015 19:45:54