Zdjecie przedstawia głupote.
Podoba mi się ! I te białe skarpetki !
Listopadowe jeszcze.
Wczoraj rano powiedziałem komuś : "To będzie dobry dzień".
Spełniło się. I to kurde jak.
Robienie prezentu dla Michała:
- śmianie się z szybkiego języczka prezentu
- "Maciek zamówmy tym piwo w Ortho, ciekawe jak się będą na nas patrzeć"
- nadawanie prezentowi charakteru - emo-blond-wszystkiekolory, ofc firmowe
- Agatka wkłada nitki do ... pudełeczka xDDDD
Renoma o 2 w nocy:
- okrążenie 5 razy budynku Renomy z zastanowieniem się jak o 2 w nocy można wejść do środka.
- telefon do ochrony 3x
- K8 - szyba - wchodzimy do "Cube"
- Zamknięte drzwi wszędzie, nie umiemy się przedostac na główny hol.
- Zaplecze sklepu "Agata! Idźmy do przebieralni i poróbmy sobie słodkie fociaszki z prezentem Michała"
- Podróż windą po Renomie.
- Obczajanie "tu jestem ja, a tu jest hydrant"
- Zjazd na poziom -2 na parking dla samochodów dostawczych i spotkanie świętego mikołaja.
- Końcowe spotkanie celu naszej podróży po budynku Renomy - Martyny i oddanie jej kluczy do domu.
Samochód i ostrów Tumski o 3 w nocy:
- Sobie grzecznie z Agatą jedziemy a tu ...
BIEGNIE MARCEL !!!
Jak biega Marcel to trzeba się śmiać, bo Marcel biegać nie umie.
- Śmiechy na Ostrowie z Ojca Marcela, jego biegu przez płotki bądź ze zniczem olimpijskim.
- Prezent Michała wpada w nałóg i pali z nami papierosy.
Samochód i park południowy o 4 w nocy:
- gasnąca latarnia
- fikcyjne jezioro
- ławka i śmianie się z całego minionego dnia - powstanie osoby członka jako Agaty.
"Członek cały ujebał się majonezem"
"Członek gdy zobaczył Marcela od razu zaczął się ksztusić"
i inne dwuznaczne teksty.
- Tu Agata jeszcze wyjęła swoją Kasię z plecaczka.
Dzień. Idealny.
+
Spełnione częściowo marzenie - Noc w galerii handlowej. Spędziłem w niej 40 minut - ale to zawsze coś ;)
Piosenka?
Użytkownik macieqq
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.