Nie ma to jak dzień spedzony z Wiką , Werą i Julią <3
Nasze kupowanie balonów u Lendziona , dzwonienie dzwonkiem do szkoły i pytanie się woźnego na którą w poniedziałek na nasze kocenie ( boję się ) hehe
.
Robienie sobie sweet foci z puszką coli zawsze spk haha.
Rzucanie balonami przed szkołą No i najważniejsze ku pamięci zbyszkowi balonowi, który wpadł na choinkę i zginął śmiercią tragiczną [*]