i znowu fotka ze Staszowa ale fajnie tam było........
Biegnie zmęczony Jaś do higienistki:
- Proszę Pani pies mnie ugryzł.
- Och, Jasiu, pokaż gdzie.
- Tam na rogu koło szkoły
- Jasiu, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym
- Koń ciągnie wóz.
- Dobrze Jasiu, a teraz powiedz to w trybie rozkazującym.
- Wio!
Mamo! Mamo! Choinka się pali.
- Nie mówi się choinka się pali tylko choinka się świeci.
Dziecko wraca po 5 minutach:
- Mamo! Mamo! Firanki się świecą.
Dzwoni blondynka do blondynki i mówi:
- Cześć to Ty?
- Nie, to ja.
- Przepraszam pomyłka.
POZDRAWIAM KOMENTUJĄCYCH:* i nie tylko
Użytkownik maci
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.