Siemano! :D Co tam u Was?! U mnie wszystko super! Właśnie słucham sobie muzyki, piszę z Bartkiem i się śmiejemy z ludzi xD <3 A w szkole ogólnie też super! Na drugą lekcje, na trzeciej i czwartej wolne, na piątej fizyka, na szóstej niemiecki i z siódmej nas dyrektorka zwolniła ;D A na 20 do kina na "Życie Pi"... zobaczymy co to takiego :) Jutro na 8 i przedstawienie, później na lodowisko z klasą i do pizzerii, a na 18 koncert w szkole! Ogólnie mega początek ferii! :D No i ważne, że z nimi :3 A w sobotę ZABRZE- jedziemy do Was BEDNARKI ^^ <3
Nowa Podróż! ;) Od dzisiaj chciałabym z Wami powspominać mój ósmy koncert, który odbył się 16. listopada w Poznaniu (proszę nie przejmować się błędną datą na zdjęciach). Był to mój chyba najdalszy koncert (8 godzin w pociągu), ale warto było ;) Jak widać na zdjęciu- Bedzio nie umiał ustać w spokoju! Jak na złość zaczął tańczyć, gadać i spiewać! No i przez to wygląda jak wygląda.. Ale to jego problem xD
Kino :3 Zaraz idę gadać z Natali na skajpaju, a później szykowanie się do kina ;) Może coś jeszcze dodam, zobaczy się! A jak na razie papa <3 ;*