Nie pisałem od jakiegoś czasu bo tajfun odcinał prąd co pare minut i nie było sensu nawet kompa włączać.
Tajfun o sile 3 (w Visayas, S Luzonie, ARMM, Cebu) lub sile 2 (Metro Manila, N luzon) trwał praktycznie cały weekend, tak też byłem odcięty od świata. Dzisiaj dopiero się w miare wypogodziło i powinno być lepiej przez pare dni.
Zdjęcie zrobione na kilka godzin przed samym tajfunem, później nie wolno już było opuszczać budynku a i zrobienie zdjęcia było utrudnione dlatego będzie tylko jedno. Tajfunów jeszcze kilka będzie więc może jakieś lepsze zdjęcia się pojawią.
- Why do they call it Typhoon?
- Cause thats the only fun they have in Thailand