No to pierwsze zdjecie od hmm... LISTOPADA:)
Dobra jestem, wiem:)
Wszystko sie zmienia...Na lepsze:[smiech]
na zdjeciu moje dwa zwariowane ANIOŁKI(czytaj Diabełki), które nie daja mi spokoju do dzisiaj! 5 dni w tygodniu musze z nimi spedzać :) Cacuś:*:*:*
Ale je KOOOOOOOOOCHAM i już:)
dzisiaj nie w szkole gdyż iż ponieważ aczkolwieg dlatego że jest środa:) Albo dlatego że kapcie sa za ciasne! ALe sie Cytrusik zdenerwuje:) Oj oj oj
Wczoraj ZAJACZEK w Strzyżewicach z Maatalka i Michalina :) fajniusio:) Dzieciaki miały frajde i my tez:)
Maatalka na koniku ,,bo mi sie nuuuudzi"
I koszyczki z słodyczami miedzy śmieciami bomba:)
A potem pokowanko i do domku:)
oooo MOja KAro :* tez dzis do szkoły nie poszła bo kaszelek niby:P
I wogole kto dzis w szkole?? buu
I dzięki za komentarzyki :)
Juz dodałam zdjecie wiec prosze mnie nie molestować :P
nastepne za kolejne pół roku :)
Buziajki:*:*:*:*:*